Czy rollercoastery są bezpieczne?

Parki Rozrywki są oblegane przez cały sezon, a do najpopularniejszych w nich atrakcji zaliczają się rollercoastery. Przez wielu uwielbiane, przez część traktowane z pewną dozą podejrzliwości. W końcu ich szybkość robi wrażenie, pisków i krzyków towarzyszących przejażdżkom nie sposób nie słyszeć, a na widok osób jadących do góry nogami mocniej zaczyna bić serce. Rozwiejemy wątpliwości, odpowiadając na pytanie czy rollercoastery są bezpieczne. Bo są.

Bezpieczeństwo w wagoniku i na trasie

Jazda na rollercoasterze jest obwarowana wieloma zabezpieczeniami, czuwającymi nad gośćmi parków rozrywki. Po wejściu do wagonika pasażer znajduje się w mini klatce – otoczony jest metalowymi rurkami, blokującymi możliwość wypadnięcia nawet na najbardziej szalonej trasie i przy dużej prędkości. W tym miejscu marto sobie też przypomnieć lekce fizyki. Przejazd jest na tyle szybki, że na pasażerów działa siła odśrodkowa, co na wielu fragmentach trasy po prosu uniemożliwia wypadniecie. Jako ciekawostkę dodajmy, że niektóre starsze modele kolejek wcale nie posiadały dodatkowych zabezpieczeń, a i tak siła odśrodkowa utrzymywała pasażerów na miejscach.
Same wagoniki również „twardo” trzymają się torów. Zanim rollercoaster zostanie dopuszczony do użytku, przechodzi serię restrykcyjnych badań, testów, a dodatkowo prace projektowe prowadzone są przez specjalistów w tej dziedzinie. Oczywiście nad przejazdami czuwają systemy komputerowe, które również stanowią zabezpieczenie i dają pewność pasażerom.

Pozytywny wpływ rollercoasterów na zdrowie

Rollercoastery nie tylko są bezpieczne, ale mogą mieć także pozytywny wpływ na nasze zdrowie. O ile oczywiście nie występują przeciwwskazania, by z nich korzystać, co też jest możliwe.

Jaki to wpływ? Przede wszystkim na psychikę. Badania dowiodły, że emocje wyzwalane podczas jazdy rollercoasterami zwiększają poczucie szczęścia i zadowolenia. Wszystko za sprawą wyrzutu do mózgu hormonów – dopaminy, serotoniny, oksytocyny. To one powodują, że po zejściu z rollercoastera jesteśmy szczęśliwi  i uśmiechnięci, nawet jeśli jeszcze chwilę wcześniej krzyczeliśmy na całe gardło.

To jednak nie wszystko. Osoba, która odważy się przejechać rollercoasterem zyskuje też na pewności siebie. Może to być traktowane jako pokonanie pewnego progu obawy, wyjście ze strefy komfortu, walkę z własnymi słabościami. Mowa tu o tzw. „dobrym strachu”, który może mieć wręcz działanie terapeutyczne i pomaga w walce ze stresem i złym samopoczuciem. To także ucieczka od codziennych zmartwień – wsiadając na rollercoaster nie myślimy już o niczym innym, niż o samej przejażdżce. Schodząc z niego ten stan – również dzięki wyrzutowi hormonów – utrzymuje się.

Jazda na kolejce mobilizuje również mięśnie do pracy i zwiększa ich elastyczność, więc można powiedzieć, że przy okazji jazdy na rollercoasterze ciao odbywa mały trening.
Chociaż może wydać się to nieprawdopodobne, to rollercoastery mają potwierdzoną skuteczność, jeśli chodzi o usuwanie kamieni nerkowych. Gwałtowne skręty ciała – a więc i nerek – zwiększają możliwość, że kamienie zostaną „przepchnięte” i wydalone.